Dzis przybył do nas Mikołaj z drobnymi upominkami :) dzieci jeszcze zaspane pędziły sprawdzic czy jest coś w skarpecie ... dobrze że wczoraj zdążyłam uszyc
Był też list od Swiętego ... magia działa, cudowna chwila widziec radosc i wypieki na polikach Nusi , bo Orzełek to nic jeszcze nie rozumie ale patrzy z zaciekawieniem na starszą siostrę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz