sobota, 1 stycznia 2011

Kulig...

Zima, zima, zima,
pada, pada śnieg.

Jadę, jadę w świat sankami,

sanki dzwonią dzwoneczkami

Dzyń, dzyń, dzyń,

Dzyń, dzyń, dzyń,

Dzyń, dzyń, dzyń

Zasypane pola,

w śniegu cały świat

Biała droga hen przed nami

Sanki dzwonią dzwoneczkami

Dzyń, dzyń, dzyń,

Dzyń, dzyń, dzyń,

Dzyń, dzyń, dzyń

Jaka pyszna sanna,

parska raźno koń.

Śnieg rozbija kopytami,

sanki dzwonią dzwoneczkami

Dzyń, dzyń, dzyń,

Dzyń, dzyń, dzyń,

Dzyń, dzyń, dzyń,

Nie mogłam się oprzeć słowom piosenki, bo nic tak nie opisze tego co mieliśmy przyjemność przeżyć wczorajszego dnia, po prostu bajka a dowód na to poniżej

A dzis już mamy Nowy Rok, z tej okazji Wszystkiego Najlepszego !!!
























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz